Moim zdaniem

Poniżej życzenia od Prezydenta Miasta oraz Przewodniczącego Rady Miasta , za które dziękuję.

Jednak nie mogę zrozumieć , dlaczego  Pan Przewodniczący zwołał  LXV Sesje Rady Miasta na dzień 22 kwietnia 2014r, czyli następny dzień po Poniedziałku Wielkanocnym.Czyżby świadomy pośpiech ?

W życzeniach zawarta jest treść – Nadziei, pokoju, radości i wszelkich łask płynących z Wielkiego Tygodnia, Paschalnego Triduum …… ,a właśnie cały Wielki Tydzień zmuszeni jesteśmy  do pracy osobistej lub w komisjach nad projektami uchwał, które trafiają do radnych na 7 dni przed sesją, której porządek przedstawiam poniżej.

Sądziłem, że organizując pracę Rady Królewskiego Miasta Nowego Sącza, Pan Przewodniczący Jerzy Wituszyński weźmie pod uwagę, iż każdy radny czy pracownik Biura Obsługi Rady Miasta,oprócz obowiązków zawodowych i  społecznych ma jeszcze rodzinę, z którą chciałby godnie, po chrześcijańsku przeżyć ten okres .

Jak widać z w/w porządku obrad, nie są to łatwe tematy a wręcz w kilku punktach kontrowersyjne ,wymagające zaczerpnięcia informacji u źródeł lub  konsultacji z mieszkańcami miasta.Przecież nic nie stało na przeszkodzie aby wybrać inny termin sesji np.25.04.

„Kto chce się nauczyć prawdziwej pokory, niech rozważa mękę Jezusa”

Jako Chrześcijanin w Wielkim Tygodniu  kontempluje i rozważam  tajemnicę męki, śmierci i zmartwychwstanie  Jezusa Chrystusa, gdyż mam taką osobistą  potrzebę. Życzę również tego samego Panu przewodniczącemu Rady Miasta Nowego Sącza Jerzemu Wituszyńskiemu.

Osobiście bardzo cenie sobie szczere życzenia nawet w dwóch słowach, ale niech one wypływają z głębi serca niż z obowiązku.

Z poważaniem Artur Czernecki