Wspomnienia- ks.biskup Władysław Bobowski

Biskup Bobowski: Nowy Sącz traktuję jako swoje miasto


Obchodzący jubileusz 85-lecia urodzin i 60-lecia kapłaństwa, ks. biskup Władysław Bobowski, 22 czerwca 2010 roku otrzymał ?Tarczę Herbową Zasłużony dla miasta Nowego Sącza?, którą jednogłośną uchwałą przyznała mu Rada Miasta.

W uroczystości, oprócz władz miasta i radnych wzięli w nie udział sądeccy księża, proboszczowie, którzy wiele lat z biskupem ? seniorem diecezji tarnowskiej współpracowali.

W laudacji na cześć ks. bp. Władysława przewodniczący RM Artur Czernecki powiedział m.in.: „To, co ludzkie przebóstwiać”? Swoje biskupie zawołanie realizował swoim życiem i  przykładem, zgodnie z życzeniem Jana Pawła II ? ?Kapłaństwo jest sakramentem czynu?. Przymioty charakteru naszego Dostojnego Gościa oddał i docenił Papież ? Polak w telegramie na jego 25-lecie sakry biskupiej. Ojciec Święty zaznaczył w nim, że Ksiądz Biskup odznacza się szczególną wiernością, pokorą i dobrocią serca. Dzięki temu i tej postawie potrafi on – zgodnie ze swym zawołaniem biskupim – przebóstwiać to, co ludzkie.

Po odebraniu ?Tarczy Herbowej? i specjalnego dyplomu z rąk przewodniczącego ks. bp Władysław Bobowski powiedział:

– Gdy przyjeżdżam do sądeckich kościołów to czuję się nieskrępowany. Natomiast dzisiaj przybyłem tutaj z jakimś takim zażenowaniem. Gdy kilka dni temu pan przewodniczący powiadomił mnie o tej sesji, broniłem się jak mogłem, żeby może nie robić takiej uroczystości. Ale nic z tego nie wyszło. Pan Artur powiedział, że decyzja już zapadła, chodzi tylko o formalność przekazania mi tego wyróżnienia. Czuję się zażenowany, ponieważ właściwie nie widzę jakiegoś powodu, ażeby honorować mnie takim odznaczeniem. Wszystko co spełniałem, było zwyczajnym wypełnianiem swoich zadań, wynikających z kapłańskiego powołania. Robiłem to tak, jak mnie stać było, nie w jakiś nadzwyczajny sposób, ale bardzo zwyczajny. Widzę, że tutaj chyba ta zwyczajność została w jakiś szczególny sposób dostrzeżona i tak wyróżniona. Przyjmuję te piękne słowa, które przed chwilą padły pod moim adresem, z pewnym niepokojem. Bo jak czytamy w Piśmie Świętym: Otrzymałeś swoją nagrodę. To jest bardzo, bardzo niebezpieczne stwierdzenie. Czyli dostałeś już nagrodę na tej ziemi, więc jeśli się za bardzo nią przejmiesz i poczujesz zanadto ważny i dumny, to twoja nagroda będzie zagrożona. Mówię to tak na wyrost. W każdym razie czuję się bardzo zaszczycony. Ale jeśli coś dobrego udało mi się w życiu zrobić, to nie jest to tylko moja zasługa. Tak wiele zawdzięczamy naszym rodzicom, tak wiele zawdzięczamy naszym nauczycielom i  wychowawcom, i wielu, wielu innym ludziom, którzy kształtują naszą osobowość, którzy ubogacają nas swoją wiedzą, swoim człowieczeństwem i wiarą, a często także świętością.

Biskup opowiedział też o swojej drodze z małego Tropia w świat. Mówił o pierwszej wizycie w Nowym Sączu (trafił do szpitala ze? złamaną ręką), o pierwszej jeździe koleją z Marcinkowic do Sącza, o nauce w II Liceum im. Króla Bolesława Chrobrego, powołaniu kapłańskim, które w nim ukształtował m.in. katecheta ks. Stefan Czerw, wreszcie – o wstąpieniu do Seminarium Duchownego w Tarnowie i o pracy kapłańskiej oraz posłudze biskupiej.

– Od wielu lat mieszkam w Tarnowie ? dodał na koniec biskup. ? Ale zawsze Nowym Sącz traktuję jako swoje miasto.

 

Biskup Bobowski pochodzi z Tropia

Ks. bp Władysław Bobowski urodził się 19 marca 1932 r. w Tropiu. Po złożeniu egzaminu dojrzałości w II Liceum im. Króla Bolesława Chrobrego w Nowym Sączu wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Po ukończeniu studiów filozoficzno-teologicznych święcenia kapłańskie przyjął 23 czerwca 1957 r. Młody wikariusz pracował w kilku parafiach, m.in. w Ryglicach i Tarnowie. Doktoranckie studia teologiczne odbył na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Uczył się też  na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Później sprawował funkcję ojca duchownego w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie, gdzie był też wykładowcą. Sakrę biskupią w tarnowskiej katedrze otrzymał z rąk biskupa tarnowskiego Jerzego Ablewicza 2 lutego 1975 r. Jako hasło swojej posługi wybrał: ?Humanum indivinare? („To, co ludzkie przebóstwiać”).

Ks. bp Władysław Bobowski nie zapomina o rodzinnej wsi. Często w tamtejszej parafii pw. świętych Pustelników Andrzeja Świerada i Benedykta przebywa. Chętnie przyjeżdża do innych miejscowości Sądecczyzny. Wielokrotnie jako gość Klubu Inteligencji Katolickiej wygłaszał nauki w Nowym Sączu. Od 1999 r. niemal co roku w Starym Sączu uczestniczy w uroczystościach z okazji kolejnych rocznic wizyty Jana Pawła II i kanonizacji bł. Kingi.

(s), źródło: arc

źródło :sądeczanin.info