Miesięczne archiwum: grudzień 2020
Życzenia na nadchodzace Święta Bożego Narodzenia
O. Stanisław Olesiak odszedł. Sądeczanie takim zapamiętali tego zakonnika na wózku [ZDJĘCIA]
Zdjęcia
O. Stanisław Olesiak był kapłanem wyjątkowym. Działalność duszpasterską rozpoczął w Angoli. Szybko wrócił jednak w rodzinne strony, bo na Czarnym Lądzie dosięgła Go potworna, nieuleczalna choroba. Mieszkał w bloku przy al. Batorego w Nowym Sączu, a później w Trzetrzewinie, podsądeckiej wiosce, w której się urodził, cierpiąc czynił wszystko co możliwe, by umniejszyć cierpienie innych. By doprowadzać do zmian urbanistycznych, a nade wszystko mentalnych, mogących ułatwiać codzienne życie wszystkim niepełnosprawnym.
Z jedną z petycji o ułatwienia komunikacyjne wybrał się do prezydenta Nowego Sącza i bardzo widowiskowo był wnoszony, wraz z wózkiem inwalidzkim, na piętro ratusza. To była jedna z jego wielu bitew w długiej „wojnie z trzema schodami”, czyli budowaniem dostępności komunikacyjnej wszystkich miejsc dla osób mających trudności z poruszaniem się. Urzędów, biur, instytucji kultury, miejskich autobusów.
Większość bitew o dobro wszystkich niepełnosprawnych o. Stanisław Olesiak wygrał. Po latach heroicznej walki przegrał jednak bój najważniejszy. Ten o swoje życie. Życie, które poświęcił Bogu i bliźnim. Pogrzeb kapłana w pierwszy piątek grudniowy w jego rodzinnej wiosce Trzetrzewinie w gminie Chełmiec.
Na zdjęciach przypominamy ks. Stanisława utrwalonego podczas rozmaitych wydarzeń, w których uczestniczył. Bo przecież takim pozostaje w pamięci sądeczan.
Żródło: https://gazetakrakowska.pl/o-stanislaw-olesiak-odszedl-sadeczanie-takim-zapamietali-tego-zakonnika-na-wozku-zdjecia/ar/c1-15325592
Śp.O.Stanisław Olesiak
Śp. o. Stanisław Olesiak SVD
- Kategoria: Zmarli współbracia Polskiej Prowincji SVD
Fot. za sadeckie.pl (zob. https://bit.ly/36zOq8i)
1 grudnia 2020 roku w szpitalu w Nowym Sączu zmarł o. Stanisław Olesiak SVD, były misjonarz w Angoli. Od wielu lat przykuty do wózka inwalidzkiego był przyjacielem i duszpasterzem osób niepełnosprawnych. Miał 67 lat. Zmarł po 45 latach życia zakonnego i 41 latach kapłaństwa.
Stanisław Olesiak SVD urodził się 15 lutego 1953 roku w Nowym Sączu, w rodzinie Juliana i Marii z domu Plata. Miał trzech młodszych braci oraz siostrę. Chrzest przyjął w parafii Chomranice, a sakrament bierzmowania w parafii w Nowym Sączu. Rodzina Olesiaków mieszkała wtedy w miejscowości Trzetrzewina k. Nowego Sącza, gdzie posiadała gospodarstwo rolne.
Młode lata Stanisława upłynęły na hali przy wypasie owiec. W 1960 roku rozpoczął naukę w szkole podstawowej w Trzetrzewinie. Myśląc o studiach uniwersyteckich zapisał się do Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Długosza w Nowym Sączu. Po pomyślnym złożeniu egzaminu dojrzałości w 1972 roku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie. Tam obudziło się w nim powołanie misyjne. Toteż w 1974 roku, po ukończeniu dwóch lat studiów filozoficznych, zdecydował się przenieść do Misyjnego Seminarium Duchownego Księży Werbistów w Pieniężnie, na Warmii.
8 września 1978 roku złożył w kościele seminaryjnym wieczystą profesję zakonną, a 8 października tegoż roku otrzymał święcenia diakonatu z rąk sufragana warmińskiego ks. bp. Juliana Wojtkowskiego. Święcenia kapłańskie przyjął 22 kwietnia 1979 roku z rąk ks. bp. Ignacego Tokarczuka.
Zgodnie z wyrażoną prośbą przełożeni skierowali go do pracy misyjnej w ówczesnym Zairze. Ostatecznie jednak wyjechał do Angoli, gdzie przepracował siedem lat. Niestety, z przyczyn zdrowotnych zmuszony został do powrotu do Polski. Zamieszkał w Domu św. Wojciecha w Pieniężnie i podjął specjalistyczne leczenie. Badania lekarskie zdiagnozowały amebę w wątrobie. Osłabiały go częste ataki malarii. W 1991 roku poprosił przełożonych o pobyt poza domem zakonnym w celu specjalistycznego leczenia. Na wózku inwalidzkim szybko posadziło go jednak stwardnienie rozsiane. Nie załamał się, ale przyjął to jako nowe wyzwanie. Postanowił być z cierpiącymi i osamotnionymi w swoim nieszczęściu.
Swoje nowe „powołanie” postanowił realizować szczególnie w ramach Stowarzyszenia na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Gniazdo” w Starym Sączu. Za zgodą przełożonych zamieszkał w domu rodzinnym. Wkrótce sam założył Fundację Niepełnosprawnych „Spokojne Jutro”, gdzie organizował dla ludzi na wózkach pielgrzymki i wycieczki. Współpracował z Fundacją „Mimo Wszystko” prowadzoną przez Annę Dymną. Swoją posługę kapłańską wśród osób niepełnosprawnych o. Stanisław opisał w książce pt. „Z mocą Bożą. Z misją wśród niepełnosprawnych” (Verbinum, Warszawa 2009). Pisał też wiersze. Jego pełna poświęcenia kapłańska posługa spotkała się z uznaniem licznych środowisk.
O. Olesiak jest laureatem wielu nagród:
- Duszpasterz Roku 2001 Diecezji Tarnowskiej
- Tarcza Herbowa „Zasłużony dla miasta Nowego Sącza (2001)
- Statuetka Brązowego i Srebrnego „Cyrenejczyka” (2002)
- Odznaka „Zasłużony dla Ziemi Sądeckiej” (2006)
- Order Uśmiechu (2006)
- Nagroda Amicus Hominum (2007)
- Statuetka Złotego „Cyrenejczyka” (2014).
W 2003 roku został odznaczony przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Złotym Krzyżem Zasługi.
O. Stanisław Olesiak zmarł w szpitalu w Nowym Sączu 1 grudnia 2020 r. po długiej i ciężkiej chorobie. Spoczął na cmentarzu parafialnym w rodzinnej Trzetrzewinie. Niech odpoczywa w pokoju.
Artykuły o o. Stanisławie Olesiaku SVD:
- Nie żyje ojciec Stanisław Olesiak. Choć bardzo cierpiał, był zawsze uśmiechnięty | ks. Stanisław Olesiak, śmierć, Trzetrzewina
- Ks. Stanisław Olesiak: Śmiej się do człowieka i kochaj go! | Ks. Stanisław Olesiak: Śmiej się do człowieka i kochaj go!
- Ksiądz Stanisław Olesiak 40 lat temu przyjął święcenia kapłańskie
- Nie żyje ks. Stanisław Olesiak SVD
- Trzetrzewina. Nie żyje ksiądz Stanisław Olesiak
- Miłość na wózku
- Zmarł ks. Stanisław Olesiak werbista, apostoł chorych i cierpiących
- Zabraliście im jedyny transport, zabierzcie też ich kalectwo!!!
- Trzetrzewina. Nie żyje ojciec Stanisław Olesiak, sądecki duszpasterz środowisk osób niepełnosprawnych
- Stary Sącz: Ks. Stanisław Olesiak „Przyjacielem Gniazda” | Stary Sącz: Ks. Stanisław Olesiak „Przyjacielem Gniazda”
- Misja ojca Stanisława
- Zmarł Ojciec Stanisław Olesiak, duszpasterz środowisk osób niepełnosprawnych
- Ks. Stanisław Olesiak nie żyje. Walczył z chorobą
- Odszedł przyjaciel ludzi, o. Stanisław Olesiak
- Życie jest piękne – mówi ksiądz chory na stwardnienie rozsiane
- Po co sobie wroga robić ze swojego kochanego Stworzyciela?
Żródło: https://werbisci.pl/index.php/pl/polska-prowincja/zmarli-wspolbracia/2630-sp-o-stanislaw-olesiak-svd
Ks. Stanisław Olesiak nie żyje. Walczył z chorobą
Ks. Stanisław Olesiak nie żyje. Walczył z chorobąW wieku 67 lat zmarł ks. Stanisław Olesiak. Duszpasterz osób niepełnosprawnych ostatnie chwile spędził w szpitalu w Nowym Sączu. Od wielu lat walczył ze stwardnieniem rozsianym i zanikiem mięśni.
Ks. Stanisław Olesiak nie żyje. Walczył z chorobą (PAP) Ks. Stanisław Olesiak zmarł we wtorek rano w szpitalu w Nowym Sączu. Oficjalna przyczyna zgonu nie jest znana, jednak zakonnik od kilkudziesięciu lat cierpiał na stwardnienie rozsiane i zanik mięśni. Duchowny pełnił funkcję duszpasterza środowisk osób niepełnosprawnych na Sądecczyźnie. – To wielka strata dla całego naszego regionu, odszedł bowiem człowiek, który swoim cierpieniem naprawdę zmieniał świat (…) Choć był w już w bardzo złym stanie, wciąż myślał o innych i prosił, abym dalej kontynuował pracę na rzecz osób niepełnosprawnych – powiedział w rozmowie z portalem nowysacz.naszemiasto.pl Artur Czernecki, nowosądecki radny i bliski współpracownik księdza Olesiaka. Ks. Stanisław Olesiak nie żyje. Miał 67 latZakonnik urodził się w 1953 roku w Trzetrzewinie (woj. małopolskie). W 1979 roku otrzymał święcenia kapłańskie, po czym wyjechał na misję do Angoli w Afryce. W trakcie podróży dowiedział się, że ma stwardnienie rozsiane, przez co zmuszony był wrócić do Polski. Niedługo po tym ks. Olesiak zaczął poruszać się na wózku inwalidzkim. Swoje życie poświęcił pracy z osobami chorymi i niepełnosprawnymi. Był m.in. pomysłodawcą mszy świętych poświęconych niepełnosprawnym. Żródło: https://wiadomosci.wp.pl/krakow/ks-stanislaw-olesiak-nie-zyje-walczyl-z-choroba-6581645848263648a Gorąco w Sejmie. Grzegorz Braun wykluczony z obrad p
|