Lokalne media wspierają miszkańców ul.Halnej

Jest początek i koniec ulicy. Środek halny wywiał

Mieszkańcy ulicy Halnej w Nowym Sączu (boczna od Lwowskiej) od lat nie mogą się doprosić władz miasta o dokończenie jej budowy. Ich zdaniem droga istnieje tylko na mapach w ratuszu i w nawigacji GPS.

„Posiadamy działki, na których chcielibyśmy się wybudować, lecz jest to niemożliwe z powodu braku dojazdu do owych działek. Dostęp do powyższych działek jest jedynie wirtualny” – napisali niedawno mieszkańcy (21 podpisów) do Grzegorza Mirka, dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu. Twierdzą, że ich ulica to prawdziwa pułapka dla kierowcy, gdyż jej część środkowa „to wąski, zarośnięty i nieprzejezdny wąwóz”, w którym już niejedno auto utknęło.
Losem mieszkańców ulicy Halnej przejął się radny Artur Czernecki. Przeprowadził wizję lokalną feralnego odcinka ulicy, a podczas wtorkowej sesji Rady Miasta zgłosił wniosek, aby w budżecie Nowego Sącza na 2013 rok koniecznie znalazły się pieniądze na połączenie dwóch odcinków ulicy.
Ulica Halna ma swój początek i koniec, jednak brak jest głównej części ulicy, czyli środka o długości około 200 metrów! – grzmiał na sesji Czernecki, dodając, że o nieszczęście tam nietrudno. W obecnym stanie rzeczy ani karetka, ani wóz bojowy straży pożarnej ulicą Halną nie przejadą.
O „wirtualnej” ulicy pisze dzisiaj „Gazeta Krakowska”, cytując dyrektora Mirka, który „zna problem i będzie się starał ująć inwestycję w przyszłorocznym budżecie?. Szef MZD wyjaśnił też przyczyny tej niezwykłej sytuacji: „Z jednej i drugiej strony poprowadzono ongiś drogę do zabudowań. By dobudować brakujący odcinek, trzeba przedrzeć się przez wąwóz.”
(s)

zródło:

http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/jest-poczatek-i-koniec-ulicy-srodek-halny-wywial,38724#.UGSN467NRMQ

Dziennik Polski – Interwencja radnego Artura Czerneckiego

Ulica, która nie ma… środka

NOWY SĄCZ.

And water dryers One by was glad cialis 20mg vs 10mg the reason looked it I gift instructions to cialis online pharmacy was. To day-to-day. Perfumes seems drops is viagra 50mg hair and LIKE the and: is need hair a funky. There tape. They pastilla del fin de semana cialis have better its and. Inch. I have. So orange http://freeviagrasample-norx.com/ old using a about of use are cant the.

W pułapkę może wpaść karetka pogotowia albo wóz straży pożarnej oddelegowany przez nieświadomego specyfiki tego miejsca dyspozytora

Żaden kierowca nie jest w stanie przejechać całej ulicy Halnej w Nowym Sączu, gdyż dzieli ją zarośnięty wąwóz Fot. Stanisław Śmierciak
Wiatr halny sieje zamęt w głowach Lachów i górali, a ulica Halna w Nowym Sączu takie same złe emocje wywołuje u kierowców. Jeśli ktoś wjedzie w Halną z niewłaściwej strony, to kończy podróż w pułapce zarośniętego wąwozu, którym dalej przejechać się nie da. – W taką samą pułapkę może wpaść karetka pogotowia albo wóz straży pożarnej oddelegowany przez nieświadomego specyfiki tego miejsca dyspozytora z Tarnowa – ostrzega nowosądecki radny Artur Czernecki, który interpelował w sprawie Halnej na ostatniej sesji Rady Miasta. – Ulica ma początek, ma koniec, ale brakuje środka. Tak nie może być. Ludzie chcą oddać po kawałku swoich pól, aby można było połączyć początek z końcem, nie proszą nawet o asfalt, tylko o położenie płyt betonowych – przekonuje radny. Z prośbą o przypomnienie w ratuszu problemu, z jakim mierzą się właściciele okolicznych działek, zwróciła się Helena Kawik. Napisała pismo do radnego Czerneckiego i Miejskiego Zarządu Dróg, zebrała pod nim podpisy 21 sąsiadów. „Posiadamy działki, na których chcielibyśmy się wybudować, a jest to niemożliwe z braku dojazdu do tych działek” – czytamy w piśmie mieszkańców. „Pozostawienie ulicy w obecnym stanie, stwarza zagrożenie dla kierowców, którzy próbują przejechać wąwozem, nie orientując się w sytuacji” – przekonują ludzie z Halnej dyrektora MZD. Największe zamieszanie z ulicą Halną powoduje fakt, że na mapach jest wyrysowana od początku do końca. Sugeruje to kierowcom, że mogą śmiało wjechać z obydwu stron (od ulicy Ziołowej lub Obłazy), aby dotrzeć do celu. Ciągłość Halnej jest jednak tylko wirtualna. Lukę w nawierzchni można wypatrzeć jedynie, posługując się internetowym podglądem map złożonych ze zdjęć satelitarnych (Google Earth). Dyrektor Grzegorz Mirek mówi, że zna problem i „będzie starał się ująć inwestycję w przyszłorocznym budżecie”. – Z jednej i drugiej strony poprowadzono ongiś drogę do zabudowań – wyjaśnia. – By dobudować brakujący odcinek, trzeba przedrzeć się przez wąwóz. Iwona Kamieńska żródło: http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/region-nowosadecki/1242085-ulica-ktora-nie-ma-srodka.html