Sobotnia akcja nieznanych sprawców, którzy pomalowali pomnik Armii Czerwonej w Nowym Sączu hasłami ?Do rozbiórki? robi w Małopolsce karierę. Sprawa zajęły się niezależne portale w Krakowi i Bochni.
Na popularnej stronie ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego przedruk z naszego portalu na ten temat, z własnym komentarzem, zamieścił Jerzy Bukowski, rzecznik Ogólnopolskiego Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie. (http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=4115)
Nasza relację zauważyła także Elżbieta Bachmińska, prowadząca blog na viagra cialis tolerance portalu bocheńskim (www.czasbochenski.pl). Okazuje się, że 7 maja autorka była w Nowym Sączu i widziała ?sprofanowany? pomnik, zanim ?niewidzialna ręka? doprowadziła go do porządku. E. Bachmińska podzieliła się swoimi refleksjami na ten temat pod znamiennym tytułem: ?Action direct?. Poniżej publikujemy wypowiedź i zdjęcia mieszkanki Bochni.
http://canadianpharmacy4bestlife.com/ **
(?) Tak się złożyło, że widziałam ?sprofanowany? pomnik przy Alei Wolności pomiędzy pierwszą a drugą akcją. Na kolumnach wisiały jeszcze kopie uchwały Rady Miasta Nowego Sącza z lutego 1992 roku, postanawiającej rozebrać pomnik i obsadzić go zielenią. Ktoś najwyraźniej chciał przypomnieć o tej niewykonanej uchwale obecnemu prezydentowi, nawiasem, wywodzącemu się z Prawa i Sprawiedliwości.
Jestem dość częstym generic cialis gościem w Nowym Sączu ale muszę przyznać, że do tej pory właściwie nie zdawałam sobie sprawy z istnienia tej pamiątki przeszłości. Pomnik czerwonoarmistów zaistniał dla mnie dopiero kiedy skierowałam na niego obiektyw aparatu, aby uwiecznić ?dzieło zniszczenia?. Pogrzebawszy potem w internecie doszłam do wniosku, że żadne naukowe opracowania, żadne telewizyjne dyskusje mądrych głów nie oddadzą tak dobrze sytuacji w naszym kraju jak właśnie sprawa tego pomnika.
Oto, tradycyjnie after b pharmacy courses in canada patriotyczne i bogoojczyźniane miasto jakim jest Nowy Sącz, utrzymuje na swoim terenie pomnik okupantów i to wbrew prawomocnej uchwale. Ba! Wbrew deklarowanym przekonaniom obecnej pierwszej osoby w mieście, wybranej przez ludzi właśnie dlatego, że była z PiS-u!
Młodzi, wykształceni, światli w swoim przekonaniu ludzie, czyli po prostu ci, których Ziemkiewicz określił mianem ?salonu?, kpinkują sobie ze spiskowej teorii dziejów wyznawanej przez wielu maluczkich z tzw. Ciemnogrodu. Jak jednak wytłumaczyć sobie, że w internecie istnieją wszystkie uchwały Rady Miasta Nowego Sącza oprócz tej jednej, z 25 lutego 1992 roku? Jaka niewidzialna siła kazała uznać pomnik radzieckich ciemiężycieli za ?miejsce narodowej pamięci?? Stosowna
tabliczka informuje, że tym miejscem opiekuje się sądeckie Gimnazjum nr university of toronto canada pharmacy 10. Sprawdziłam: nosi ono imię Orląt Lwowskich? Magiczne zapętlenie historii? Przypadek? Głupota? Spisek?
Byłam w Sączu również w dniu katastrofy smoleńskiej, obserwowałam jak w oknach ?zakwitają? jedna po drugiej biało-czerwone flagi, przepasane kirem. Nowy Sącz spontanicznie oddawał hołd swojemu ulubionemu prezydentowi. Nieco wcześniej radny, który wnioskował o przyznanie honorowego obywatelstwa Nowego Sącza dla Lecha Kaczyńskiego stracił w konsekwencji swoje stanowisko w sądeckim Ratuszu. ?Po co ci był ten Kaczyński?? ? pytali go bliżsi i dalsi znajomi.
W takim kraju żyjemy, nie wiadomo właściwie czy do końca ? naszym kraju. Malutka, niewidzialna rączka wykręca nr telefonu, żeby donieść na policję o ?zbezczeszczeniu pomnika bohaterów?, duża niewidzialna ręka sprawia, że z archiwów internetowych znika uchwała o likwidacji pomnika. Malutka rączka zamalowuje ślady protestu zdesperowanych ludzi, duża ręka odsuwa w cień kogoś kto doceniał patriotyzm prezydenta. Na jednej stronie Alei Wolności dzieje się action sildenafil online direct, próba protestu przeciw dużej niewidzialnej ręce, próba przyśpieszenia koła historii. Na drugiej zaś ? trwa zabawa, kręci się bajecznie kolorowy Diabelski Młyn, piszczą dzieci, obraca się ogromna, dmuchana postać Supermena. Polska w pigułce. Nowy Sącz, 7 maja 2011.
(HSZ),
Fot. Elżbieta Bachmińska