Szanowni Państwo
Poniżej publikuję otrzymany tekst od Pani Zofii Pieczkowskiej( Zastępcy Prezydenta Miasta Nowego Sącza w latach 2002-2006 ) z Stowarzyszenia „Sądecki Dialog” którego prezesem jest obecny zastępca Prezydenta Miasta Pan Jerzy Gwiżdż.
Zachęcam do dyskusji poprzez zamieszczonego linka na mojej stronie „KONTAKT”
Państwa sugestie oraz uwagi będę chciał wykorzystać podczas obrad Rady Miasta Nowego Sącza
Z poważaniem Wasz Radny Miasta Nowego Sącza
Artur Czernecki
?Rynek Maślany?
W kadencji 2002-2006 Prezydent Wiktor i Starosta Golonka podpisali porozumienie z Komendantem Wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej na mocy którego Miasto i Powiat przekazały grunty pod budowę nowej Siedziby Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, a Komendant Straży Pożarnej zadeklarował, iż po zakończeniu inwestycji obiekty Straży Pożarnej przy ul. Grybowskiej przejdą na własność Miasta, a obiekt przy ul. Kościuszki na własność Powiatu Nowosądeckiego.
Miało to być już, ale pewnie zakończenie budowy Straży Pożarnej przy ulicy Witosa nastąpi w połowie przyszłego roku.
Ten czas powinien być wykorzystany dla sprawnego przygotowania inwestycji, tak aby ją rozpocząć natychmiast po uzyskaniu przez miasto terenu.
Jest to inwestycja niezbędnie potrzebna ? tak dla zapewnienia ludzkich i estetycznych warunków handlu na targowisku, jak i dla ?Sokoła?.
Parking, który przed południem będzie służyć robiącym zakupy w Halach Targowych i Starym Mieście, wieczorem będzie dogodną możliwością parkowania dla gości ?Sokoła?.
Hale targowe z produktami okolicznych rolników, kwiatów i rękodzieła to niezbędny obiekt w każdym szanującym się mieście świata.
Gdyby ?rynek maślany? zniknął z pejzażu Nowego Sącza to gdzie kupowalibyśmy np. świeże rydze czy inne grzyby, gdzie można kupić poziomki ? Wprawdzie w ostatnich latach stracił swój historyczny charakter przed dopuszczenie do handlu chemikaliami, tekstyliami, ale można i trzeba to zmienić.
Rozmowy naszej radnej Zofii Pieczkowskiej z Prezydentem Nowakiem w latach 2007-2010 nie przyniosły rezultatu. Prezydent nie zdradził zbytniego zainteresowania. Napomknął tylko, iż miasto nie będzie się tym zajmować, że teren udostępni podmiotom prywatnym, a istniejące budynki należy wyburzyć.
Utratę kontroli nad tym terenem uważalibyśmy za poważny błąd, z dwóch powodów:
- Powinno ono zachować charakter targu (tyle że w krytej hali) ze względów historycznych i woli mieszkańców. Tego nie zapewni prywatny inwestor, który niechybnie pójdzie w stronę kolejnego marketu, co przekroczy granice absurdu.
- 2. Jeżeli prywatny podmiot może na Halach Targowych zarabiać, to dlaczego nie ma tego robić miasto?
Inwestycja winna być realizowana jako rewitalizacja Starego Miasta, dzięki czemu będzie nas kosztować dużo mniej. Dobrze przygotowana inwestycja powinna znaleźć dofinansowanie ze środków unijnych.
Aby ją dobrze przygotować należy:
- Przygotować inwentaryzację istniejących obiektów i opinie konstrukcyjne, ponieważ być może istniejące obiekty uda się w dużej części zachować
- Ogłosić konkurs na koncepcję programowo-przestrzenną wraz z szacunkowym określeniem kosztów, w której elementem nagrody będzie zlecenie projektu budowlanego i wykonawczego. Naszym zdaniem należy pozostawić projektantom dowolność w przyjęciu rozwiązania (przebudowa istniejących obiektów bądź wyburzenia i budowa nowych)
Forma konkursu zapewni wpływ na ostateczną formę obiektów i parkingu. Rozwiązania mogłyby być poddane publicznej dyskusji, co jest wysoko ocenianym w procedurze opiniowania wniosków o dofinansowanie. Tak powinno się dziać, gdy decyduje się o kształcie miejsc publicznych w sercu miasta.
Wiemy, iż nie jest to zgodne z tym o czym często mówi Prezydent Nowak ? najlepiej zlecimy w procedurze ?Zaprojektuj i wybuduj? – ale wtedy kupujemy kota w worku za nieokreślone pieniądze, więc nie jest to racjonalne działanie w przypadku obiektów mających wpływ na estetykę architektury miasta.
Zofia Pieczkowska