Interpelacją do Pana Prezydenta Miasta Nowego Sącza, o zwolnienie z opłaty koncesyjnej.

Szanowni Państw,

Wychodząc na przeciw poszkodowanym przedsiębiorcom (restauratorom) prowadzącym działalność gospodarczą na terenie gminy Nowy Sącz z powodu ogłoszenia stanu epidemicznego, a później stanu epidemii. Zwróciłem się z interpelacją do Pana Prezydenta Miasta o wsparcie ich działalności poprzez zwolnienie z opłaty koncesyjnej.

Nowy Sącz, dnia 18 stycznia 2021 r.

Szanowny Pan

Ludomir Handzel

Prezydent Miasta

Nowego Sącza 

Szanowny Panie Prezydencie,

          Na nieco ponad pięć miesięcy w roku 2020, prowadzący działalność gospodarczą musieli zamknąć placówki gastronomiczne z powodu ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego, a potem stanu epidemii. Uniemożliwiono więc im w tym czasie skorzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych.

           Zwracam się z prośbą o częściowe zwolnienie przedsiębiorców prowadzących w 2020 roku, punkty sprzedaży na terenie gminy Nowy Sącz z opłaty rocznej, o której mowa w art. 111 ust. 1 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży, należnej w 2021 r.

Osoby prowadzące detaliczną sprzedaż napojów alkoholowych mają ustawowy obowiązek uiszczania na rzecz gmin opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Artykuł 111 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (dalej ustawa antyalkoholowa) stanowi, że „w celu pozyskania dodatkowych środków na finansowanie zadań określonych w art. 41 ust. 1 gminy pobierają opłatę za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych”. Nie ma więc wątpliwości, że wspomniane opłaty gminom się należą. Przy czym mogą one je pobierać nie tyle za samo wydanie zezwolenia czy posiadanie go przez przedsiębiorcę (restauratora), ile wyłącznie za korzystanie z niego. W czasie ubiegłorocznej i tegorocznej epidemii, nie było to możliwe.

Wobec powyższego wnoszę jak na wstępie mojej interpelacji.

                                                                                              Z poważaniem, Artur Czernecki

 

Prośba o remont nawierzchni ul.Westerplatte

Nowy Sącz, dnia  7 stycznia 2021 r.

 

 

Szanowny Pan

Ludomir Handzel

Prezydent Miasta

Nowego Sącza

Interpelacja

       Zwracam się uprzejma prośbą o remont nawierzchni ulic Westerplatte oraz ulicy Armii Krajowej

                                                                     Z poważaniem, Artur Czernecki

Zawsze staram się likwidować miejsca niebezpieczne w Nowym Sączu !

Janusz Bobrek

Janusz Bobrek

24 sierpnia 2020 r. na skrzyżowaniu ulic Jagiellońska - Mickiewicza doszło do zderzenia volkswagena golfa ze skuterem yamaha. Jedna osoba z obrażeniami trafiła do szpitala
24 sierpnia 2020 r. na skrzyżowaniu ulic Jagiellońska – Mickiewicza doszło do zderzenia volkswagena golfa ze skuterem yamaha. Jedna osoba z obrażeniami trafiła do szpitala PSP Nowy Sącz

W ubiegłym roku na skrzyżowaniu ul. Jagiellońskiej i Mickiewicza doszło do 4 wypadków i 10 kolizji, w których ranne zostało 8 osób. W 2020 roku jest podobnie. Ostatni wypadek miał miejsce 24 sierpnia około godziny 10.

– Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że na skrzyżowaniu ulic Jagiellońska-Mickiewicza doszło do zderzenia się pojazdu volkswagen golf, którym podróżowały dwie osoby, i skutera marki yamaha. Pojazdy blokowały całkowicie ruch drogowy. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz rozłączeniu klem akumulatora w skuterze. Osoba poszkodowana została przetransportowana do szpitala przez załogę karetki pogotowia ratunkowego – relacjonuje st. bryg. Paweł Motyka, zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

Co ciekawe, według policyjnych statystyk, większość aut biorących udział w kolizjach, jest zarejestrowana poza Nowym Sączem, a w każdym z nich zawiniła osoba jadąca z podporządkowanej ul. Mickiewicza, gdzie włączyć można się do ruchu po uprzednim zatrzymaniu się przed znakiem STOP. Dla mniej doświadczonych kierowców to pewne utrudnienie, bo muszą zatrzymać pojazd i zaciągnąć ręczny hamulec. Potem ruszenie z tego wzniesienia powoduje, że uwaga kierowcy nie jest skupiona na obserwacji pojazdów, które poruszają się drogą z pierwszeństwem, ale na samym manewrze ruszania pod górę.

Już na początku tego roku pojawiło się kilka pomysłów na poprawę bezpieczeństwa feralnego skrzyżowania. O separatory lub ograniczenie prędkości apelował radny Artur Czernecki, na co dzień wicedyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nowym Sączu. Teraz o głos mieszkańców Nowego Sącza w tej sprawie zwrócił się prezydent Ludomir Handzel.

– Moją intencją jest likwidacja na terenie Miasta Nowego Sącza miejsc szczególnie niebezpiecznych. Do takich miejsc należy skrzyżowanie ulicy Mickiewicza z ulicą Jagiellońską. Stą proszę mieszkańców Nowego Sącza o opinię, która opcja będzie najlepsza: montaż inteligentnej sygnalizacji świetlnej czy optyczne i techniczne ograniczniki prędkości – zwężenie jezdni, nowe oznakowanie poziome – zaznacza Handzel.

Ankieta prezydenta wywołała sporą dyskusję na profilu społecznościowym. W kolejnych propozycjach od internautów padły pomysły nawet wybudowania tam ronda. Wielu też zwróciło fakt na istotny szczegół, o którym wcześniej na łamach „Gazety Krakowskiej” wspominał Artur Czernecki.

– Tuż za przystankiem drogowym jest bardzo długi odcinek, na którym można zmienić pas ruchu. Często kierowcy w ostatnim momencie dokonują tej zmiany, chcąc dalej jechać ul. Jagiellońską. To myli zaś kierowców włączających się do ruchu z ul. Mickiewicza, bo wpierw widzą, że pas jest wolny i kiedy ruszają nagle mają przed sobą po lewej auto i jest już za późno – tłumaczy zastępca dyrektora MORD w Nowym Sączu i radny miejski. Dodając również, że kierowcy wymijają często zatrzymujący się na przystanku autobus MPK i nie zawsze od razu wracają na lewy pas ruchu czy pamiętają o wyłączeniu kierunkowskazu, gdyby ten sam się nie wyłączy.

Źródło : https://nowysacz.naszemiasto.pl/nowy-sacz-na-skrzyzowaniu-ul-jagiellonskiej-i-mickiewicza/ar/c16-7876597

 

Cieszę się, że prezydent chce realizować pomysły radnych, których określa mianem „niekonstruktywnych”

Nowy Sącz. Powraca temat kolumbarium na cmentarzu miejskim. Prezydent chciałby je jednak wydzierżawić

Janusz Bobrek

Janusz Bobrek

Kolumbarium na Cmentarzu Gołąbkowickim miałaby wybudować i dzierżawić prywatna firma
Kolumbarium na Cmentarzu Gołąbkowickim miałaby wybudować i dzierżawić prywatna firma UM Nowy Sącz
Na Cmentarzu Komunalnym na os. Gołąbkowickim mogłoby powstać kolumbarium na około 2 tys. urn. Prezydent Ludomir Handzel chciałby wydzierżawić na 15 lat część nekropolii prywatnej firmie. Na takie rozwiązanie muszą się jednak zgodzić radni. Od 2009 roku o kolumbarium, ale zarządzane przez miasto, zabiega radny Artur Czernecki. Jego ostatnie interpelacje w tym temacie pochodzą z 2019 roku.

Na cmentarzach komunalnych przy ul. Rejtana i na os. Helena nie ma już nawet skrawka miejsca na nowe groby. Zmarłych można chować jedynie jeszcze w istniejących już rodzinnych grobowcach. Rozwiązaniem problemu mogłoby być kolumbarium. Prezydent Ludomir Handzel ma już gotową koncepcję użytkową kolumbarium na Cmentarzu Komunalnym na os. Goląbkowice.

– Od ponad roku pracuję nad projektem budowy kolumbarium w Nowym Sączu. Teraz pojawił się podmiot, który chce przystąpić do przetargu, jeśli Rada Miasta zaakceptuje mój projekt. Kolumbarium znajdowałoby się na Cmentarzu Gołąbkowickim, tam gdzie obecnie znajdują się tymczasowe krypty. Dzięki budowie takiego obiektu cmentarz zyskałby dodatkowe 2 tysiące miejsc – zaznacza Handzel.
Prezydent Nowego Sącza chciałby zainteresowanej budową takiego miejsca firmie wydzierżawić teren na okres 15 lat. Potem kolumbarium z powrotem trafiłoby w ręce miasta. Byłoby ono umiejscowione tam, gdzie obecnie znajdują się tymczasowe krypty.

– Cieszę się, że prezydent chce realizować pomysły radnych, których określa mianem „niekonstruktywnych”. Budowa kolumbarium na Cmentarzu Gołąbkowickim, o którym mówię od lat, to bardzo dobre rozwiązanie, ale powinno to zrobić miasto i samo nim zarządzać – komentuje Artur Czernecki i dodaje, że po 15 latach kolumbarium się zapełni, firma zarobi, a utrzymanie obiektu pozostanie na barkach miasta.

Projekt uchwały w sprawie kolumbarium na Cmentarzu Gołąbkowickim trafi na sesję 15 września.

Źródło: https://gazetakrakowska.pl/nowy-sacz-powraca-temat-kolumbarium-na-cmentarzu-miejskim-prezydent-chcialby-je-jednak-wydzierzawic/ar/c1-15158214

 

Ratusz wie lepiej od niepełnosprawnych !

W Nowym Sączu potrzebny jest Pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych?

Janusz Bobrek

Janusz Bobrek

Archiwum Polska Press
 
 
Po ostatnim problemie z miejskim transportem dla osób niepełnosprawnych powróciła dyskusja na temat przywrócenia w urzędzie Pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych. Z interpelacja do prezydenta zwrócił się Artur Czernecki.

– Osoba zajmująca takie stanowisko na bieżąco mogłaby monitorować działania prowadzone przez Miasto w zakresie dotyczącym osób niepełnosprawnych, w trosce zapewnienie równego ich traktowania i wyrównywania szans na płaszczyźnie społecznej i zawodowej – zaznacza Artur Czernecki, wiceprzewodniczący Rady Miasta Nowego Sącza. Jego zdaniem pełnomocnik mógłby także szukać dodatkowych źródeł finansowania działań m.in. łamiących architektoniczne bariery dla osób z niepełnosprawnością, a także barier społecznych z jakimi się muszą zmagać. Do niego mogłyby się też bezpośrednio zwracać takie osoby.

W Nowym Sączu wcześniej funkcjonowało stanowisko Pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych – piastował je Leszek Langer, ale po tym jak w lipcu 2017 roku wygrał konkurs na dyrektora Sądeckiego Urzędu Pracy, Wydział Integracji i Rynku Pracy funkcję zlikwidowano, a część obowiązków przeniesiono do Referat ds. Osób Niepełnosprawnych. Już wówczas padały krytyczne głosy, że funkcja „umocowana była partyjnie”, bo Langer był szefem miejskich struktur PiS, podobnie jak w przypadku, kiedy z funkcji Pełnomocnika ds. społecznych zrezygnowała Marta Mordarska (radna wojewódzka Prawa i Sprawiedliwości). Wtedy też nikogo nie powołano w zamian.

– Temat powołania Pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych poruszany był 28 listopada podczas Powiatowej społecznej Rady ds. Osób Niepełnosprawnych – odpowiada Czerneckiemu zastępca prezydenta Magdalena Majka. Zdecydowano jednak wówczas, że nie ma prawnych umocowań dla takiej osoby, a ma ona jedynie charakter doradczy.

– Należy też zwrócić uwagę na fakt, że stanowiska pełnomocników ds. osób niepełnosprawnych utworzone zostały przede wszystkim w dużych miastach takich jak Kraków, Warszawa, Poznań czy Gdynia, a mniejsze ośrodki, w których środowiska osób niepełnosprawnych zwykle łatwiej i bliżej współpracują ze sobą i z lokalnymi instytucjami, raczej nie decydują się na powołanie takiego stanowiska – dodaje wiceprezydent.

Temat pełnomocnika powrócił podczas niedawnej dyskusji na temat transportu dla osób niepełnosprawnych w Nowym Sączu. Od 2004 roku usługę tę specjalnym busem wykonywało MPK. Z początkiem 2020 roku nagle władze miasta zawiesiły usługę. Powodem takiej decyzji miały być wady prawne dotyczące ubezpieczenia, jakich dopatrzono się w umowie. Temat nagłośnił wówczas nie kto inny jak Czernecki. Władze miast przygotowały wówczas nową uchwałę, ale zdaniem wielu osób niepełnosprawnych przewoźnik gwarantował przejazd w zbyt krótkim okresie godzinowym. Po zaproponowaniu drobnych poprawek przez grupę radnych PiS Wybieram Nowy Sącz, prezydent Ludomir Handzel zdecydował, że zagwarantuje całodobowy transport osobom niepełnosprawnym we wszystkie dni tygodnia.

źródło : https://nowysacz.naszemiasto.pl/w-nowym-saczu-potrzebny-jest-pelnomocnik-ds-osob/ar/c1-7558679