Nowy Sącz: Opłatek dla samotnych i chorych w SP nr 20
Przyjęcie wigilijne poprzedziła uroczysta msza św. w kościele MB Niepokalanej na os. Milenium pod przewodnictwem biskupa seniora Władysława Bobowskiego. Współcelebransi:kapelan chorych ks. Józef Wojnicki oraz diecezjalny opiekun chorych ks.Hieronim Kosiarski.
W kościele wystąpili gościnnie z koncertem kolęd: Tadeusz Hutek-skrzypce ,Lucyna Bugajska-Skrzypce ,Andrzej Kasprzyk ?akordeon oraz zespół parafialny pod opieką Ewy Zielińskiej
Następnie wszyscy przenieśli się do sali gimnastycznej ?20?. przy ulicy Nadbrzeżnej. Z zaproszenia na wigilię skorzystali m.in. członkowie stowarzyszeń: Spokojne Jutro, Nadzieja, Serce i Życie, Polskiego Związku Niewidomych, Klubu Sądeckich Amazonek, Związku Sybiraków, Warsztatów Terapii Zajęciowej ?Nadzieja?. Przyszli także podopieczni Nowosądeckiego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta.
Ojciec Stanisław Olesiak z powodu swojej ciężkiej choroby nie mógł być osobiście lecz nie zapomniał o zebranych przy wigilijnym stole i łączem satelitarnym złożył ze łzami w oczach (z powodu braku możliwości uczestnictwa w zgromadzeniu wigilijnym ) życzenia zwracając szczególną uwagę, aby wziąć do ręki różaniec i modlić się za Ojczyznę i rządzących, którzy jej potrzebują w obecnej sytuacji .
Na początek harcerze z Hufca ZHP Nowy Sącz wręczyli gospodarzom Światełko Pokoju, które szybko rozeszło się po sali, a potem odczytano fragment Ewangelii św. Łukasza o narodzeniu Jezusa.
Kolejny punkt programu to były jasełka odegrane przez uczniów SP nr 20. Przedstawienie bardzo się spodobało (napracowały się panie nauczycielki języka polskiego) i mali aktorzy odebrali zasłużone brawa. Jasełka zakończyło kolęda ?Lulajże Jezuniu?. Cała sala śpiewała, a potem połamano się opłatkiem i zabrano się za talerze.
Spotkanie opłatkowe dla samotnych i chorych zaszczycili oprócz biskupa Bobowskiego m.in. ks. proboszcz Kazimierz Markowicz, dyrektor MOPS Józef Markiewicz, wiceprezydent Wojciech Piech, poseł Józef Leśniak i Józef Fiut, popularny prezes klubu strzeleckiego ?Snajper?.
Przygotowanie wieczerzy wigilijnej dla tylu osób to niemały wysiłek. Szefów Stowarzyszenia Beskidzie Więzy, znanego z wielu akcji charytatywnych (Artur Czernecki i Barbara Jurowicz) wspomogły sądeckie firmy i urzędy.
**
W niedzielny wieczór w ?20? zapachniało świętami. Panowała ciepła, rodzinna atmosfera: choinka, kolędy, opłatek. Dla wielu uczestników to była prawdopodobnie ta jedyna, prawdziwa Wigilia, dlatego organizatorom należą się słowa uznania.
(s)
Fot. własne