Europejski Tydzień Autyzmu

1 grudnia w Szkole Podstawowej nr 6 im. ks. Jerzego Popiełuszki w Nowym Sączu zainaugurowano obchody Europejskiego Tygodnia Autyzmu. Zaproszonych na uroczystość gości powitała dyrektor szkoły – Halina Stanek. Na scenie w roli artystów wystąpili uczniowie szkoły oraz uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej. Szkoda, że swoją obecnością nie zaszczyciła uroczystości ani Pani zastępca prezydenta – Bożena Jawor, ani pracownicy z wydziału edukacji. Nie zawiedli natomiast m.in. radni miasta Nowego Sącza w osobach Artura Czerneckiego oraz Elżbiety Chowaniec, a także pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych – Leszek Langer. Są to osoby, którym leży na sercu dobro drugiego człowieka.

Artur Czernecki podczas swojego wystąpienia wyraził ubolewanie z powodu ostatnich wydarzeń, wywołanych podjętą decyzją o zaniechaniu naboru do klas pierwszych dzieci autystycznych. ?Życzę Wam, aby już nigdy nikt nie wyrządził Wam krzywdy? ? zwrócił się do obecnych dzieci, dodając równocześnie, że: ?Przed chwilą byliśmy świadkami tego, w jak wspaniały sposób szkoła funkcjonuje poprzez integrację uczniów zdrowych z tymi, których dotknęła choroba autyzmu. Podejmując decyzje o likwidacji naboru do klas pierwszych dzieci autystycznych, ktoś musiał być zbyt pochopnym i nie do końca poinformowanym o skutkach, jakie niesie za sobą podjęta decyzja. Dziękuję Radnym Miasta Nowego Sącza, którzy poparli przygotowany przeze mnie apel do prezydenta miasta o przywrócenie od roku szkolnego 2012/2013 naboru do klas pierwszych. Wiem, a nawet jestem przekonany, że prezydent miasta – Ryszard Nowak – wykazujący daleko idący rozsądek i wyrozumiałość, przychyli się do skierowanej prośby. Dziękuję także Pani dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6  Halinie Stanek oraz całemu gronu pedagogicznemu za olbrzymi wkład w budowanie wzorowych, wzajemnych relacji pomiędzy rodzinami dzieci autystycznych, a placówką oświatową. Szczęść Wam Boże? ? tymi słowami zakończył swoje wystąpienie Artur Czernecki.

Następnie w tym samym tonie głos zabrał pełnomocnik prezydenta ds. niepełnosprawnych – Leszek Langer, który podkreślił, że oszczędności  finansowe, jakie mogłyby powstać z powodu likwidacji klas autystycznych, nie zrównoważą dobra, jakie zabiera się cierpiącym na autyzm dzieciom, bo przecież dzięki integracji z dziećmi zdrowymi mogą poczuć się pełnoprawnymi członkami społeczeństwa.

Po akademii wszyscy zaproszeni goście udali się na poczęstunek przygotowany przez rodziców, podczas którego dyskutowano z Panią Prezes Fundacji ?MADA? – Bożeną Fryc – o chorobie, jaką jest autyzm i zastanawiano się, w jaki sposób można by wspomagać rodziny zmagające się na co dzień z tą chorobą.

Media :

http://www.sadeczanin.info/aktualnosci/art/28243

Odpowiedz rodziców dzieci autystycznych

Szanowni Państwo

Poniżej zamieszczam w oryginale pismo, jakie otrzymałem od rodziców dzieci autystycznych dotyczące oświadczenia Pani radnej Barbary Jurowicz

MY RODZICE DZIECI AUTYSTYCZNYCH SKŁADAMY SWOJĄ INTERPEKACJĘ, CYTUJEMY:

Obecnie każda szkoła ma obowiązek przyjąć dziecko autystyczne, ale szkoła bez oddziałów integracyjnych zmuszona jest do zorganizowania odpowiednich warunków do nauczania takiego ucznia( z artykułu Pani Katarzyny Patyk miesięcznika Wychowawca”).

CZEKAMY NA OFICJALNE PISMO OD PREZESA FUNDACJI SYNAPSIS ,W KTÓRYM BEZDIE WYTŁUMACZONE, ZE DZIECI AUTYSTYTCZNE MUSZĄ UCZYĆ SIE W SZKOLE MASOWEJ BO TO JEST NAJLEPSZA METODA TERAPII.

AUTYZM JESZCZE RAZ PODKREŚLAMY -TO NIE UPOŚLEDZENIE-TO CHOROBA MÓZGU, KTÓRA POPRZEZ DOBRĄ SYNCHRONIZAJCĘ  MOŻNA ZŁAGODZIĆ, AUTYSTYCY UCZZ ŻYCIA POPRZEZ NAŚLADOWNICTWO-DLATEGO WEDŁUG NAJNOWSZYCH METOD W LECZENIU OGÓLNOŚWIATOWYM AUTYZMU -NALEŻY UMIESZCZAC DZIECI AUTYSTYCZNE W KLASACH DL;A DZIECI AUTYSTYCZNYCH  W SZKOŁACH MASOWYCH.

W KSIĄŻCE PANI M. CHODKOWSKIEJ „WIELOWYMIAROWOŚC INTEGRACJI W TEORII I PRAKTYCE EDUKACYJNEJ” ?ROZDZIAŁ „CZYNNIKI WARUNKUJĄCE PRAWIDLOWE FUNKCJONOWANIE DZIECKA AUTYSTYCZNEGO W SZKOLE” -CZYTAMU ZAŚ”

Dzieci autystyczne uczące się w szkole , w której pracuję są zawsze obecne podczas wszelkich imprez, występów, spotkań  z  zaproszonymi gośćmi organizowanymi w naszej  placówce. Biorą udział także w wyjazdach szkolnych do kina, teatru czy na ścieżki edukacyjne do lasu. Zawsze podczas tych wszystkich przedsięwzięć towarzyszą im rodzice, co ma ogromny wpływ na pogłębienie ich więzi z dziećmi oraz na poszerzenie współpracy ze szkołą.

I TAK JEST W SZKOLE NR 6.

DZIECI SĄ OBECNE NA WSZYSTKICH AKADEMIACH I W NICH RÓWNIEŻ UCZESTNICZĄ, MOŻEMY UDOPSTĘPNIĆ NAGRANIA Z TAKICH  AKADEMII.

ODNOŚNIE OŚRODKA-TEJ PLACÓWCE-NIKT NIE UBLIŻA, A WRECZ ODWROTNIE, SZANUJEMY PRACĘ NAUCZYCIELI PRACUJĄCYCH  TAM Z DZIEĆMI, ALE TO   JEST MIEJSCE DLA DZIECI I MŁODZIEŻY UPOŚLEDZONEJ A NIE DLA DZIECI AUTYSTYCZNYCH.

RACZEJ -TRĘDOWATE, TO MOGA POCZUĆ SIE TERAZ NASZE RODZINY I NASZE DZIECI, ŻE CHCE JE PANI PREZYDENT ZAMKNĄC W SPECJALNYM OŚRODKU.

TA SPRAWA JUZ NIE DOTYCZY SAMEGO NOWEGĄ SĄCZA ALE POLSKI, PONIEWAZ ŁAMANE JEST W SĄCZU PRAWO EDUKACJI DZIECKA AUTYSTYCZNEGO PRZESTRZEGANEGO W POLSCE I NA ŚWIECIE.

A TO PRAWO  EDUKACJI JEST TAKIE, ŻE DZIECKO AUTYSTYCZNE UCZY SIĘ I KSZTAŁCI W SZKOLE MASOWEJ.

RODZICE DZIECI AUTYSTYCZNYCH.

Mówię stanowczo NIE !!!

Po przeczytaniu (zamieszczonego w tygodniku ?Miasto?) artykułu Pani Ewy Stachury pt. ?Poza margines” jestem oburzony umieszczoną tam informacją, dotyczącą decyzji o likwidacji oddziału dla dzieci autystycznych w Szkole Podstawowej nr 6.

Jestem członkiem Komisji Edukacji, Kultury i Sportu i nikt nie raczył mnie poinformować o podjętych działaniach, mających na celu likwidację tego oddziału. Gdyby taka sytuacja miała miejsce, głośno wyraziłbym swój sprzeciw i podjął działania, by uszanować prawa dziecka z dysfunkcjami do edukacji w szkole powszechnej.Jestem ciekawy, dlaczego i w jakim celu dokonano likwidacji oddziału, w którym uczyły się dzieci autystyczne.

W krajach wysoko rozwiniętych, cywilizowanych dzieci cierpiące na tego typu schorzenia otaczane są opieką w sposób szczególny, ale jak widać – nie w Nowym Sączu. Przykro jest, że osoba, która kieruje sądecką oświatą, nie zadała sobie na tyle trudu, aby przed podjęciem decyzji przedyskutować tę kwestię najpierw z Radą Miasta Nowego Sącza przy udziale zainteresowanych rodziców.

W imieniu stowarzyszeń zrzeszających osoby niepełnosprawne apeluję do Pana Prezydenta Miasta Nowego Sącza – Ryszarda Nowaka – o rezygnację z podjętej decyzji.

Radny Miasta Nowego Sącza

Przyjaciel Dziecka

Artur Czernecki

Tygodnik Miasto wydanie 258 13.X.2011r

Poza margines

Dosłownie tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego rodzicie dzieci chorych na autyzm dowiedzieli się, że ich pociechy zamiast w Szkole Podstawowej nr 6 będą musiały się uczyć w Specjalnym Ośrodku Szkolno ? Wychowawczym. Powód ? wygaszanie klas autystycznych. Już od wielu lat propagowany jest w Polsce i na całym świecie model szkolnictwa, w którym dzieci niepełnosprawne, w tym chore na autyzm, mogą uczyć się z dziećmi zdrowymi. Jak równy z równym, tak by każda ze stron potrafiła w przyszłości żyć obok siebie, by dzieci chore mogły przełamywać swoje ograniczenia i lęki, by dzieci zdrowe nauczyły się pojęć empatia i zrozumienie.W1997 roku w Szkole Podstawowej nr 6 powstała pierwsza klasa integracyjna nakierowana na potrzeby dzieci autystycznych. W sumie uruchomiono trzy takie klasy. Nagle po kilkunastu latach ktoś zdecydowało ich likwidacji i mimo że jeszcze kilka miesięcy temu prowadzony był nabór, tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego, oświadczono rodzicom, że muszą przenieść swoje dzieci do SOSW.

Nikt nie zatroszczył się o to, czy będą mieli pieniądze na zakup kolejnych podręczników, bo przecież kupili już te wymagane w SP6, ani czy poradzą sobie z organizacją dojazdu. Każdy z rodziców

był informowany o decyzji Wydziału Edukacji cichcem w indywidualnych rozmowach, na które wzywano ich do siedziby WD. Protesty rodziców ucinane były komentarzami, że jeśli swoich dzieci nie umieszczą w SOSW, to zostaną pociągnięci do odpowiedzialności za brak dopełnienia obowiązku szkolnego względem swojego dziecka. Kolejne, w tym oficjalne, zapytania o przyczynę tego stanu rzeczy ucinane były enigmatycznymi wyjaśnieniami,że ?chodzi o dobro dziecka?. Słowo likwidacja uparcie zastępowane jest słowem wygaszanie. Choć nikt z urzędników nie potrafi wytłumaczyć czym się różni jedno od drugiego.

Nikt nic nie wie

Dyrektor szkoły Halina Stanek nie chciała z nami rozmawiać. ? Nie mogę udzielać żadnych informacji prasie?ucinała nasze dociekania. Podtrzymała jedynie wersję o wygaszaniu klas. Nie było mowy o rozmowie na temat przyczyn.? Proszę się zwrócić do organu prowadzącego ? odesłała nas do Wydziału Edukacji. Z szefem sądeckiej delegatury Wincentym Jankowiakiem

nie udało nam się skontaktować. Artur Pasek zastępca Dyrektora Wydziału Nadzoru Pedagogicznego i Rozwoju Edukacji do Spraw Ewaluacji Kuratorium Oświaty w Krakowie nie krył zaskoczenia

sprawą. ? Prawnie nic nie dostaliśmy w tej sprawie do konsultacji ? zastrzegł i zapewnił nas, że zapozna się z problemem. ? Ja nie rozumiem pojęcia wygaszanie ? zaznaczył na zakończenie.

Zobowiązał się w trybie pilnym skontaktować z delegaturą sądecką. Dyrektor sądeckiego Wydziału

Edukacji Waldemar Olszyński tłumaczy, że przeniesienie dzieci odbyło się z inicjatywy dyrektor SOSW. Placówka ta jest dla nich przyjazna zarówno jeśli chodzi o wyposażenie, jak i kadrę pedagogiczną.? I szkoda by ten potencjał nie był wykorzystany ? podkreśla Olszyński.  Zastrzega też, że dzieci autystyczne, które już uczą się w SP6 będą mogły naukę kontynuować, a po osiągnięciu odpowiedniego wieku zostać objęte opieką warsztatów terapii zajęciowej. Od autorki: Niezależnie od intencji, kierowanie dzieci z klas integracyjnych do Ośrodka, który z miejsca podkreśla ich odmienność jest po prostu żenujące. Dla nas rzecz jest prostsza ? w jednej szkole były etaty, w drugiej było tych etatów za mało. I tyle, prosty i paskudny rachunek matematyczny. A powiadomieniem rodziców, że ich dzieci muszą chodzić do innej szkoły, niż ta na którą były przygotowywane, tydzień przed pierwszym dzwonkiem powinien zająć się Rzecznik Praw Dziecka. I wyłuszczyć sądeckim urzędnikom czym się różni dziecko, a już w szczególności chore dziecko, od worka ziemniaków.

EWA STACHURA

FOT.: KRZYSZTOF STACHURA

Źródło; www.miastons.pl